Archiwum grudzień 2003


gru 28 2003 to były SUPER święta !!!!!
Komentarze: 0

i to  wcale nie z powodu Pawła [no może trochę :P] ale teraz chodzi mi głównie o prezenty ponieważ były naprawdę super :

od brata dostałam perfumy [i muszę przyznać że ma skubaniec szczęście bo mi się podobają]
od dziadków dostałam wełniany sweterek [bardzo się z niego cieszę (chociaż mam już takie 3 :P) bo ma naprawdę klawy kolorek...możnaby powiedzieć: unikatowy :P
no i od rodziców dostałam KOMÓRĘ !!!!! [to pozostawie bez komentarza :P]

Te święta były seryjnie bardzo udane ale jak na mój gust trochę za szybko minęły... Wigilja była spox [jak zawsze] no może na pasterce było trochę nudno ale potem było śmiesznie bo Monika nosila Pawła na rękach... :P w pierwsze święto byłam z rodzinką u dziadków, a w drugie na początku trochę się nudziłam ale potem przyszła Monika z Krystianem i już było spoko ...

Wczoraj byłam z Moniką na lodowisku ...tyło totalnie odlotowo ...coprawda zaliczłam kilka gleb z małą pomocą Gohana i śnieg mi naleciał do majtek ale i tak było suuuuuuuuuuper :))))))

anka_forever : :
gru 24 2003 Jednak nie będę się zalewać łzami w...
Komentarze: 0

No bo wszystko się mniej-więcej wyjaśniło...oczywiście [i jak zwykle] chodzi mi o Pawła :P już właściwie spisywałam nasz związek na straty a tu taka miła niespodzianka !!! tzn. czekałam na niego [bo nie powiem że nie :P] ale nie spodziewałam się że dostanę prezent od niego...jednak mu na mnie zależy :) szkoda że ja nie miałam prezentu dla niego...pewno byłoby mu miło...no ale cóż ...po ptokach...no nic tu już nie będę dziś pisać... chciałam tylko powiedzieć ...

ŻE ZNÓW JESTEM SZCZĘŚLIWA [ciekawe tylko jak długo...]

życze wam wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!! i wielu prezentów !! 

anka_forever : :
gru 13 2003 na lodowisku było super ale...
Komentarze: 3

wcale nie czułam sie szczęśliwa...

Byl Misiuś, Ela i Kinga [ dwie nieistotne koleżanki Bajtka] oraz Gohan ale brakował mi jednej podstawowej "rzeczy" -Pawła...nie pojechał bo jest chory ale ja i tak nie wiem czy chciałabym go oglądać...mam do niego żal za to co gada za moimi plecami...mam nadzieję żę będzie miał coś na swoje usprawiedliwienie...bo jak nie to będziemy musieli odbyć bardzo poważną rozmowę...która może okazać się ostatnią rozmową w naszym związku....  ;(

a ja tego nie chce... nie chce się z nim rozstawać...kocham go...przynajmniej tak mi się wydaje...

anka_forever : :
gru 08 2003 między nami już dobrze :) >
Komentarze: 0

Tak bardzo się cieszę że Pawełek się już na mnie nie gniewa za ten wybryk z Bajtkiem... Nawet nie musiałam go za to przepraszać ;P no ale to nie było dla mnie takie straszne [choć chyba wszyscy widzą jak bardzo nie lubię przepraszać i pierwsza wyciągać ręki do zgody...], dużo gorsze przecież byłoby to gdyby się całkiem pogniewał...i nie chciał ze mną gadać ;( ... no ale sam wczoraj po mnie przyszedł i zproponował czy nie pojechałabym z nim na lodowisko :)))) byłam taka szczęśliwa !!! a tak się bałam !! dziś w szkole też nie wyglądał na wkurzonego czy coś ...nawet mnie pocałował na przywitanie [a przecież przed szkołą nigdy tego nie robi] i siedział ze mną na historii :)))

jak już mówiłam w temacie chyba nie po tym pół roku który spędziłam z Pawłem to chyba nie umiałabym żyć bez niego...

coraz bardziej dziwi mnie też zachowanie Krystiana... co ma na celu chodząc za mną i klepiąc mnie po tyłku, mówiąc mi komplementy i zarywając do mnie i to jeszcze przy Pawle!!! nigdy nie zrozumiem mężczyzn ... ;P

anka_forever : :
gru 07 2003 no i co ja najlepszego zrobiłam....
Komentarze: 1

wczoraj jak w każdą sobotę byliśmy na łyżwach. Tym razem nasza ekipa zmniejszyła się do 4 osób. A mianowicie -ja,Paweł,  Monika i Bartek...no więc muszę przyznać że bawiłam się  świetnie... prawie przez czały czas jeździłam z Bartkiem co oczywiście nie spodobało się Pawłowi...on oczywiście uważa że 'zarywamy do siebie'...a to oczywiście nie prawda...no ale Paweł się obraził...tzn może nie obraził ale zdenerwował... i tak się do mnie wyniośle odnosił... ja wiem że nie jestem całkiem bez winy no i oczywiście będę musiała go przeprosić...

ale chyba nie chcę tego robić...

anka_forever : :