Komentarze: 1
Szczerze mówiąc to faktycznie tak jest... ale nie do końca bo ja mam chochotę tylko na przyjemności ale żeby tak dać z siebie coś więcej to nie za bardzo... zaniedbuje naukę, bloga i wogóle rodzinę... jestem otwarta tylko dla przyjaciół i Pawełka... tak nie powinno być... muszę wziąć się w końcu w garść i coś ze sobą zrobić bo zwariuję... teraz kiedy znów piszę w moim pamiętniku to nie chce mi się pisać na blogu... wogóle nic mi się nie chce... a w dodatku dziś wtorek a ja się nie spotkam z Pawełkiem... on też robi tą cholerną prezentację na chemie... aż się rzygać chce tą nauką i tym wystawianiem ocen...
taki dzisiaj jakiś pesymistyczny ten wpis...